Pewnie wielu z Was ma tu już za sobą, wielu dopiero przed. Ja jestem w tej drugiej grupie. Mój temat nie jest stricte o rapie, jednak zawęziłem go i będę mówił tylko o nim. Brzmi dokładnie tak: “Omów osobliwości języka piosenek młodzieżowych. Oceń ich oddziaływanie na słuchaczy”. Wprawdzie wszystko mam już przygotowane, jednak cały czas zastanawiam się nad doborem odpowiednich kawałków. Dla wyjaśnienia. Osobliwości to inaczej cechy charakterystyczne, tak więc mój temat skupia się na cechach charakterystycznych piosenek młodzieżowych. Zawęziłem swój temat tylko do rapu, bo o czym mam mówić? O hitach z radia ESKA? A rap ma w większości młodych odbiorców i głownie jest do nich kierowany.
Chciałbym, żeby każdy kto szuka pomocy odnalazł w tym temacie to czego potrzebuje. Wiadomo, że nikt nie zda za nas matury, więc nie prośmy o zrobienie całej bibliografii czy planu ramowego. Chodzi mi tu raczej o drobnostki. Pomoc w dobrze utworów, literatury, wiecie o co chodzi.
Więc pierwszy na przetarcie pójdę ja. Jakie kawałki polecacie dobrać do mojego tematu?

Przejrzałem wyniki google w sprawie utworów do matury o HH. Też powinieneś, jeśli już tego nie zrobiłeś. Gdybym był na Twoim miejscu, a za parę lat raczej będę, to wybrałbym Bisz/Kosa – Zimy EP, jakiś utwór z tej epki jak np. Muzyka Śnieżnych Pól czy Błękit. Nie są to takie mega klasyki jak te kawaliny od Eldo, które padają przy haśle matura i hip hop, ale wydaje mi się, że Zimy EP to też dobry materiał na taką maturę.

Ja miałem temat na maturze w 2009 “Teksty muzyki rozrywkowej, jako sztuka odzwierciedlenia rzeczywistości” – jakoś tak, ale podobny motyw. Na warsztat wziąłem numery “Dla Pewnego Swego” Paktofoniki; “Włamywacz”(kozak opcja z otwieraniem głów ludziom – polecam), “Miej Wątpliwość” Łony ; coś z L.U.C z płyty Planet LUC; coś tam jeszcze było, ale w każdym razie udało się, 90% było – zdane i numery się spodobały paniom w komisji. Jak sobie przypomnę, albo sprawdzę co tam jeszcze było, to dopiszę. 5

Według mnie powinieneś wyjść od tego, jakie osobliwości chcesz omówić, a dopiero potem dobrać do tego konkretne kawałki. Masz już jakieś pomysły, co chciałbyś omówić jako osobliwości?
Oczywiście mógłbyś cały fenomen rapu wrzucić jako jedną z nich na tle całej muzyki młodzieżowej, ale rozumiem, że zdecydowałeś się skupić tylko na tym jednym stylu.

A w kwestii odziaływania na słuchaczy uważam że warto zwrócić uwage na przykład na mnogość tatuaży opartych na motywach rapu

Przede wszystkim dziękuje Wszystkim za propozycje!
@BarbaraRabarbar, mój temat skupia się na języku, więc chodzi o osobliwości tekstów, czyli wszystkie homonimy, metafory, itp.
@Gericault, dzięki za pomysł! Przyznam, że nie wpadłem. Na pewno wykorzystam! :)
@Anarr_Gy-roiy, Tobie również dziękuje za propozycję, tylko jakbyś mógł powiedzieć tak sam z siebie co ciekawego widzisz w tych tekstach, że akurat podałeś mi te?

To Twoja matura, nie moja. Sprawdź, posłuchaj, zastanów się. Nie potrafię Ci wytłumaczyć, nie podając wszystkiego na tacy. Też chcę z tego skorzystać :D

@Kamil_GD, ja nie wiem, jak teraz są konstruowane te zagadnienia maturalne i jak się je realizuje, ale według mnie homonimy czy metafory to nie są najlepsze przykłady osobliwości języka muzyki młodzieżowej (swoją drogą co za beznadziejne sformułowanie!). No, bo co jest takiego niezwykłego w metaforze?
Postawiłabym raczej na coś w stylu skrótowców albo nawet hashtagów. To byś dopiero Szanowną Komisję zaskoczył!

@Anarr_Gy-roiy, ja znam i “Muzykę śnieżnych pól” i “Błękit”, ogólnie całą EPkę, ale wydaje mi się, że w tych kawałkach nie ma niczego o czym mógłbym mówić jako o cechach charakterystycznych, spotykanych tylko w tym rodzaju muzyki. Oba kawałki byłyby bardzo fajnym wyborem jeśli miałbym coś z interpretacją tekstów. Wtedy mógłbym się nad nimi rozwodzić, z tym, że ja raczej w ogóle nie będę mówił o tym co autor miał na myśli tylko w jaki sposób to napisał.
@BarbaraRabarbar, właśnie o czymś takim myślałem! Chciałbym poruszyć temat hashtagów, bo w muzyce nie są one nigdzie indziej spotykane (Vladimir Putin będzie dobry? :)) Planuję też poruszyć kwestię wulgaryzmów, bo z taką ich ilością możemy spotkać się tylko w rapie.

Wybierać temat z języka na maturze ustnej polskiej?

W poniedziałek zdaję, więc dam znać co i jak. ;)

Ja już po. Na wstępie zaznaczę (bo może niektórzy nie doczytają do końca), że naprawdę dwa razy zastanówcie się, jeśli będziecie chcieli wziąć temat o rapie, bo dla starszych osób (a właśnie takie siedzą w komisji), rap to w dalszym ciągu zbiór przekleństw i wszystkiego co najgorsze.

Sorry, przez przypadek dałem post przed zakończeniem, a nie można edytować.
Więc od początku. Wszedłem uradowany, bo miałem przygotowane naprawdę sporo materiału do omówienia. W dodatku naczytałem się opinii, że przy takim temacie, komisja za bardzo nie wie o czym mówię, więc myślałem, że pójdzie gładko.
Zacząłem od historii hip-hopu, następnie przechodziłem do cech charakterystycznych, omówienia osobliwości na wybranych przykładach (“Lista życzeń” Te-Trisa i Pogza, “Manekin” Quebonafide i “Rób swoje” Jurasa). Już sama prezentacja nie poszła mi za ciekawie, bo ze stresu zapomniałem połowy materiału, o którym chciałem powiedzieć i ostatecznie zajęła mi ona ok. 10 minut (powinna 15).
No i zaczęło się bombardowanie… Największym błędem było to, że posługiwałem się tylko fragmentami tych utworów, które zresztą też wydrukowałem dla komisji. Ku mojemu zaskoczeniu, Panie w komisji wydrukowały sobie całe teksty, w dodatku przygotowały się z życiorysu raperów (ile mają lat, czy żonaci i takie tam). Oczywiście zaczęło się od przekleństw, po co one są używane. Powiedziałem, więc, że ta muzyka to swego rodzaju bunt młodych ludzi i przekleństwa mają podkreślić emocje, które towarzyszą im podczas pisania, i że ogólnie ludziom młodym dość często zdarza się przeklinać. No to Pani z komisji do mnie: “ok, a uważasz, że do ilu lat człowieka można uważać za młodego, bo przecież Ci wybrani przeze mnie artyści mają już ponad 30 lat”. Powiedziałem, że człowiek jest młody tak długo jak długo się młodym czuje. Panie próbowały mi udowodnić, że młodość jest synonimem przeklinania, że one nigdy nie przeklinały i czy w takim wypadku zawsze były stare? Powiedziałem, że nie przecież każdemu zdarza się przeklinać i nie wierze, że im też się nie zdarzyło, ale oczywiście wybrnęły z tego.
Później jeszcze pytania “jakie występują rodzaje zapożyczeń”, po co w tekście użyte są zwroty Quo Vadis, że nie tylko angielskie zapożyczenia występują i, że za Beatels'ów ludzie dawali po 500 zł. Powiedziałem, że choćby to świadczy o tym, że rap jest muzyką ukierunkowaną na młode pokolenie, bo bilety na koncerty są dużo tańsze. Panie skwitował to w ten sposób, że pewnie nikt by za to więcej nie dał…

A, zapomniałem o wyniku. 6/20 (30%)…

Grunt że zaliczone :)W dniu poniedziałek, 12 maja 2014 Kamil_GD <Kamil_GD@rapgeniusmail.com> napisał(a):

Niby tak, ale nie jestem zadowolony i na tą chwilę zamierzam poprawić wynik za rok. Kiepskie to uczucie jak słuchasz czegoś od bardzo małego szczyla i niby masz pojęcie o czym mówisz, ale ledwo zaliczasz.