To Err bits dobre gówno, serio. I tak nikt pod produkcję takiego typu nie zrobi kawałka, bo albo będzie bał się rzeszy zjebanych truskulowych zwolenników hadesa, eldo, huczuhucza albo najprościej w świecie nie będzie umiał pod taką produkcję nawinąć czegoś na poziomie. Ehh ta nasza polska scena…